Jak ustaliła prokuratura 37-letnia, mieszkanka Tarzan koło Inowrocławia i matka dwóch tragicznie zmarłych chłopców leczyła się psychiatrycznie i nadal nie można jej przesłuchać, ponieważ przebywa w szpitalu po zabiegu chirurgicznym.
Obaj chłopcy – jak ustalono – w wieku trzech i pięciu lat zmarli na wskutek wykrwawienia się w związku z zadaniem im ran kłutych.
- Wiadomo już, że trzylatek zginął od ran kłutych klatki piersiowej. Starszy brat miał na ciele o wiele więcej obrażeń, co wskazuje, że próbował uciekać – czytamy an portalu tvp info.
Jak informuje portal, mąż kobiety zawiadomił policję po tym, jak odkrył zwłoki dzieci w łóżeczkach. Zastał też poranioną kobietę, która próbowała w wannie podciąć sobie żyły.
Jak wyjaśniają biegli, mogła to być próba tzw. rozszerzonego samobójstwa.
mp/portal tvp info