Posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa przewodniczył minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius. Przedstawił on czteropunktowy plan pomocy mniejszościom religijnym w Syrii i Iraku. Po pierwsze, koalicja walcząca z Państwem Islamskim (IS) ma za priorytet uznać ochronę prześladowanych. Po drugie, należy stworzyć strefy ochronne, nieobjęte działaniami wojennymi, gdzie przedstawiciele mniejszości będą mogli się schronić. Po trzecie, trzeba przywrócić funkcjonowanie państwa prawa w Iraku. Po czwarte, odpowiedzialni za ludobójstwo mają stanąć przed trybunałem międzynarodowym.

Obecny na posiedzeniu RB patriarcha Sako z Bagdadu zaapelował, by „ukarać narody i jednostki wspierające finansowo terrorystów”. Chaldejski patriarcha jest przekonany, że ONZ powinna się zmobilizować i przyjść chrześcijanom z pomocą.

Przed spotkaniem pojawiały się także głosy, by z powodu wojny Państwem Islamskim „wznowić dialog z Rosją”. Apelował o to prał. Pascal Gollnisch z Francji. Tymczasem wielu analityków spraw międzynarodowych zwraca uwagę, że działalność IS jest na rękę Rosji. Istnieją też podejrzenia, że Moskwa ma z tą organizacją dobre kontakty.

KJ/ Pch24.pl/Avvenire.it