Tak zwana edukacja seksualna posuwa się coraz dalej. W jednej ze szkockich szkół, w zabawie dla dzieci, wziął udział drag queen, czyli mężczyzna przebrany za kobietę. Okazało się, że zaproszony mężczyzna występował w klubach nocnych, a jego media społecznościowe były pełne obscenicznych treści.  

Sprawa uzyskała w Szkocji duży rozgłos, dzięki protestom rodziców dzieci oraz mieszkańcom okolicznych osiedli. Mimo to, dyrektor szkoły nie widzi w spotkaniu dzieci z draq queenem nic złego, a krytykę imprezy nazywa przejawem homofobii.

Oburzenia zdarzeniem nie krył nawet znany ze swojej liberalnej polityki John Swinney, szkocki sekretarz ds. edukacji. Jednak jedyny problem widział w tym, że zaproszony mężczyzna na co dzień występował w nocnych klubach i umieszczał obsceniczne treści w mediach społecznościowych. Nie jest jednak, wedle odpowiedzialnego za edukację szkockiego polityka, problemem sam fakt organizowania podobnych imprez. Takie spotkania to, jego zdaniem, element szkockiej edukacji w zakresie zdrowia.

Johna Swinneya skrytykował lider odwołującej się do wartości konserwatywnych Szkockiej Partii Rodzinnej, Richard Lucas.   

 

kak/ lifesitenews.com