Wczoraj minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział nowe restrykcje, które zaczną obowiązywać od 28 grudnia. Zamknięte zostaną hotele, które nie będą mogły przyjmować nawet gości w celach służbowych. Nieczynne będą stoki narciarskie, ograniczona zostanie działalność galerii handlowych a w sylwestra obowiązywać będą ograniczenia w przemieszczani się. Na tym jednak nie koniec. W wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd rozważa wprowadzenie jeszcze dalej idących obostrzeń.

Jednym z kolejnych pomysłów rządzących jest wprowadzenie godziny policyjnej, która obowiązywałaby do czasu szczepień.

- „Rozważamy wprowadzenie dalej idących restrykcji, również dotyczących przemieszania się. Ale one wiążą się z koniecznością wdrożenia nowej legislacji” – mówił Mateusz Morawiecki.

Obecnie, jak poinformował, trwają dyskusje na ten temat m.in. z prezydentem. Podkreślił przy tym, że restrykcje te będą uzależnione od sytuacji epidemicznej i odpowiedzialności Polaków. Ostrzegał, że sytuacja jest dziś poważna.

- „Staramy się, czerpiąc z doświadczenia otaczającego nas świata, a także z danych wewnętrznych i opinii lekarzy, przewidzieć najlepszy możliwy model ewolucji pandemii. I tak jak dzisiaj to wygląda przy zatrzymaniu tempa spadku zakażeń nie chcemy ryzykować bardzo wysokiej trzeciej fali” – mówił szef rządu.

Wobec tego, zaznaczył, nie „można pozwolić na omijanie przepisów i niefrasobliwość”.

kak/PAP