Wiele osób odniosło wrażenie, że artykuł opublikowany na Portalu Poświęconym ma na celu "oczernianie środowisk narodowych" i przypisywanie mu cudzych przestępstw.  Jeden z czytelników stwierdził nawet, że powinienem dostać stypendium od B'nai B'rith... Można było również spotkać się z opiniami, wedle których za dewastacją stała lewica lub "agenci Moskwy", chcący skompromitować narodowców.

 

Postanowiłem zapytać u źródła. Niebawem otrzymałem odpowiedź na moją prywatną skrzynkę. Mail został napisany z oficjalnego adresu Dzielnicy Małopolskiej organizacji Falanga. Poniżej publikuję jego treść:

 

Czołem!

Jako organizacja nacjonalistyczna i narodowo-rewolucyjna, nie uważamy, aby zniszczenie pomnika Ryszarda Kuklińskiego, pseudonim Jack Strong, agenta CIA, było aktem wandalizmu. Jest to forma wyrażenia określonego stanowiska politycznego, które - jak rozumiemy - zostało wyjaśnione w oświadczeniu wysłanym do gazet i portali prawicowych jeszcze w grudniu, gdy miało miejsce identyczne zdarzenie, a które to stanowisko, sprzeciwiające się wynoszeniu na piedestał oczywistego zdrajcy na usługach Waszyngtonu, jest tożsame również z opinią Falangi na ten temat. 


Cieszy nas, że temu sprzeciwowi wobec kultu zdrajcy, mającego być w oczach różnych środowisk usprawiedliwieniem serwilistycznej postawy wobec USA i NATO, towarzyszy użycie symboli polskiego (falanga) i europejskiego (krzyż celtycki) nacjonalizmu. Jednocześnie oceniamy próby wpisania tego czynu w jakiekolwiek teorie spiskowe, przypisujące go "agentom Moskwy", "postkomunie" etc., jako zabawne i świadczące o degeneracji intelektualnej autorów takich opinii, węszących wszędzie rosyjskie spiski, a niezauważających jawnie kompradorskiego charakteru elit politycznych sztucznie podzielonych na "prawicę", "centrum" i "lewicę", ale jednakowo wysługujących się Zachodowi i sprowadzających nasz kraj do roli (neo)kolonii.

Kimkolwiek byli sprawcy nazwania zdrajcy zdrajcą, popieramy ich stanowisko i pozdrawiamy ich tradycyjnym zawołaniem narodowych rewolucjonistów: Czołem Wielkiej Polsce!

 

Dzielnica Małopolska Falangi

 

Czyżby sprawa dewastacji pomnika płk. Ryszarda Kuklińskiego rozwiązała się sama?

 

Aleksander Majewski