"Dziennik Gazeta Prawna" podaje, że już pod koniec tego roku 3,5 tys. mieszkańców pomorskich gmin w okolicach Pucka i Władysławowa będzie korzystać z gazu łupkowego, a ich rachunki za ogrzewanie spadną co  najmniej kilkaset złotych rocznie.

- Parę tysięcy domów będzie ogrzewanych na Pomorzu – to jest oczywiście dobra wiadomość. To dopiero początek, bo przecież toczą się prace przygotowawcze, są koncesje poszukiwawcze. Koncerny, które prowadzą poszukiwania i przygotowują się do wydobycia gazu przewidują, że w okolicach 2016 r. będzie wydobycie na ogromną skalę 40 mld m3. Zużycie w Polsce wynosi rocznie 14 mld m3. To pokazuje skalę przedsięwzięcia. Potrzebne jest zrozumienie tej inicjatywy ze strony rządu, a nie tylko doraźnej polityki. To przecież przekracza horyzont działań kilku następnych kolejnych premierów i ekip rządzących.

Skarb Państwa musi mieć z tego dochody, muszą być dobre warunki dla Polski. W sejmie jest projekt ustawy PiS, który reguluje wydobycie złóż. Swoją propozycję przygotowuje też PO. Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli przystąpić w sejmie do merytorycznej pracy - dodaje Naimski.

  

Not. Jarosław Wróblewski