Lech Wałęsa znowu zabrał głos. Tym razem w rozmowie z „Deutsche Welle” przyznał, że demonstracje przestały być skuteczne. Stwierdził też, że pora wymyślić coś, co będzie skuteczne. Oczywiście w walce z rządem PiS…
„Trudno walczyć z nimi przez demonstracje, bo ludzi aktywnych jest za mało. Musimy wymyśleć teraz coś, co będzie skuteczne” - mówi Wałęsa.
Dalej dodaje:
„Na razie korzystamy z procedur unijnych, prosimy Unię Europejską, Niemców, i innych, bo na kartkę wyborczą trzeba długo czekać”.
Były prezydent stwierdza te, że wybory nie są dobrym rozwiązaniem. Dlaczego? Oto jego argumentacja:
„[…] oni manipulują prawem i będą oszukiwać”.
Wobec tego – dodał Wałęsa – potrzebna jest „globalna solidarność”.
Atakował też rządzących stwierdzając, że są to ludzie „mali i zakompleksieni”, a władzę w Polsce zdobyli „przypadkiem”. Jak rozumiemy, zupełnym przypadkiem ponad 37 procent głosujących w 2015 roku postawiło krzyżyk przy kandydacie PiS...
dam/dw.com/pl,Fronda.pl