6 lipca w Sejmie – według planów Sojuszu Lewicy Demokratycznej – ma się odbyć feta z okazji urodzin gen. Jaruzelskiego. Plany nie podobają się narodowcom, dlatego zamierzają zablokować imprezę. „Jaruzelski, komunistyczny oprawca, jeden z najwierniejszych moskiewskich agentów w PRL, oraz patron okrągłostołowej zdrady ma być uhonorowany w parlamencie "wolnej" Polski” - piszą na Facebooku na profilu akcji „Zablokuj komucha”.

Narodowcy podkreślają, że „żadna z dotychczas rządzących w naszym kraju partii nie zdobyła się na gruntowną dekomunizację, dlatego my, Polacy, musimy wziąć sprawy w swoje ręce”. Co konkretnie zamierzają zrobić? W pierwszej kolejności zaapelować do marszałek Sejmu, aby nie dopuściła do „takiego żenującego spektaklu”. „Jeśli to nie poskutkuje i komuniści nie wycofają się z tych planów, zablokujemy wszystkie wejścia do Sejmu RP i nie dopuścimy tam Jaruzelskiego” - ostrzegają.

Nawet jeśli Jaruzel się nie pojawi, na co jest szansa, bo czerwoni chyba wymiękli po naszych zapowiedziach, to w jego urodziny zorganizujemy mu zaoczny sąd polowy” - zapowiada z kolei robert Winnicki. „Pochylimy się również nad postacią Zygmunta Baumana i nierozliczonego stalinizmu w Polsce” - dodaje prezes honorowy Młodzieży Wszechpolskiej.

Inny wymiar ma inicjatywa Stowarzyszenia Młodzi dla Polski, które zamierza przygotować Księge „zasług” Wojciecha Jaruzelskiego. „Znajdą się w niej informacje o jego decyzjach i faktach z jego życia, które pokazują go przede wszystkim jako przywódcę i prominentnego wojskowego komunistycznej Polski” - wyjaśniał w rozmowie z Pch24.pl Sebastian Kaleta, prezes Stowarzyszenia. Jak zapewnia, celem akcji jest to, by do świadomości społecznej i władz SLD dotarło, że „nie da się ukryć faktów z życia Jaruzelskiego, bo kompromitujące go dzisiaj działania, zostały potwierdzone przez wielu historyków”.

eMBe

Strona akcji "Zablokuj komucha" TUTAJ