Nieznani sprawcy po raz pierwszy zaatakowali przed tygodniem, w nocy ze środy na czwartek w Kawicach (koło Legnicy). Wyważyli drzwi do kościoła pw. św. Wojciecha. Następnie krzyżem, skradzionym wcześniej z miejscowego cmentarza, podważyli, a później wyrwali z ołtarza tabernakulum i uciekli. W środku były trzy naczynia liturgiczne z konsekrowanymi hostiami. W najbliższą niedzielę w kościołach całej diecezji mają się odbyć specjalne nabożeństwa przebłagalne.

Podobne modlitwy odbędą się w kościołach diecezji drohiczyńskiej. Tam w nocy piątku na sobotę włamano się do drewnianego kościoła pw. św. Stanisława w Milejczycach nieopodal granicy z Białorusią. Z kościoła ukradziono tylko tabernakulum z konsekrowanymi hostiami. Biskup drohiczyński Tadeusz Pikus publicznie zwrócił się do złodziei o ich zwrot.

Do profanacji doszło także w sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej na Górze Chełmskiej w Koszalinie. Sprawcy obrabowali i zdewastowali świątynię w nocy z czwartku na piątek.  Koszalińska policja już zatrzymała trzech mężczyzn i odzyskała skradzione przedmioty.

Informacje o tych zdarzeniach dotarły do Młodzieży Wszechpolskiej (MW) z Krakowa. „Doszły nas bardzo niepokojące wiadomości, że jest planowana kolejna profanacja, tym razem u nas – w Krakowie. Celem jej ma być kościół pw. św. Wojciecha na Rynku Głównym. W związku z tym informujemy, że nasi działacze z Krakowa będą organizować patrole. Wszystkich naszych sympatyków także zachęcamy, by mieć to miejsce szczególnie na oku. NIE DLA WROGÓW KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO!” [pisownia oryginalna – red.] – ogłosili narodowcy na Facebooku. W środę w internecie pojawiło się też zdjęcie z nocnego pilnowania krakowskiej świątyni z podpisem: „Kraków czuwa".

Skąd wszechpolacy dostali sygnał o spodziewanej profanacji w Krakowie? – Informacja dotarła do nas ze środowisk mocno nieprzyjaznych Kościołowi – wyjaśnia w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Szymon Kasiński, prezes małopolskiego okręgu Młodzieży Wszechpolskiej. – Jako cel kolejnego ataku wskazywano właśnie kościół św. Wojciecha – dodaje.

– Jestem tą akcją trochę zdumiony – mówi „Rzeczpospolitej” ks. Jarosław Raźny, rektor krakowskiego kościoła. – Jeśli ktoś chce pilnować w nocy, nie widzę problemu.

Młodzież Wszchpolska zapowiada, że swoje patrole będzie utrzymywać do czasu wykrycia sprawców profanacji z Kawic i Milejczyc.

MT/Rp.pl