Szef MSWiA, Mariusz Błaszczak podczas briefingu prasowego w Warszawie zabrał głos na temat ogromnych nawałnic, które wczoraj i dziś przeszły nad Polską. Najbardziej dotkliwie ucierpieli mieszkańcy województwa pomorskiego. 

Podczas nocnej nawałnicy zginęło pięciu mieszkańców tego województwa, w tym dwójka dzieci.

"To jest oczywiście tragedia, zrobimy wszystko, żeby nie doszło ponownie do tego rodzaju zdarzeń, ale nasze możliwości są, jak wiemy, ograniczone ze względu na siły natury"- powiedział minister Błaszczak po odprawie dotyczącej nawałnic. Briefing miał charakter telekonferencji z komendantami wojewódzkimi oraz wojewodami z sześciu województw. W części dotyczącej województwa pomorskiego uczestniczyła szefowa rządu. 

„Odprawę rozpocząłem od złożenia kondolencji rodzinom ofiar. Niestety, pięć ofiar tej nocnej nawałnicy w województwie pomorskim, w tym dwójka dzieci. To jest oczywiście tragedia. Zrobimy wszystko, żeby nie doszło ponownie do tego rodzaju zdarzeń, ale nasze możliwości są, jak wiemy, ograniczone ze względu na siły natury”- podkreślił szef MSWiA. Błaszczak poinformował również, że zwrócił się do wojewodów oraz komendanta głownego PSP, aby przeprowadzić kontrole miejsc, w których przebywają dzieci na wakacjach. Chodzi szczególnie o obozy letnie, które odbywają się pod namiotami. Błaszczak rozmawiał również z komendantem głównym PSP o organizacji szkoleń dla harcerzy, aby przygotować ich do odpowiedniej reakcji w przypadku zagrożenia. Takie szkolenia przeprowadziłaby straż pożarna. 

Jak zapewnił szef resortu spraw wewnętrznych, zbadane zostaną okoliczności tragedii w Suszku. W tej miejscowości w województwie pomorskim odbywał się obóz harcerski. Uczestniczyło w nim 140 dzieci z łódzkich okręgów ZHR wraz z 30 opiekunami. Dwie osoby nie żyją, a 20 zostało rannych, zaś obóz został zniszczony przez nawałnicę. Minister poinformował, że zostaną podjęte  „działania wyjaśniające” okoliczności tego zdarzenia. Sprawa jest już badana przez prokuraturę, a straż pożarna sprawdzi obozy harcerskie. 

„Każdy obóz jest zarejestrowany w kuratorium oświaty. Sprawdzimy, co się dzieje w każdym z nich. Rozmawiałem z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej. Poszczególni komendanci powiatowi niezwłocznie wyjadą w miejsca, w których są zorganizowane te obozy, żeby sprawdzić przygotowanie i żeby być gotowym w sytuacji, która wymagałaby interwencji ze strony straży pożarnej”- podkreślił Mariusz Błaszczak, który podziękował również strażakom za ich „ofiarność i zaangażowanie” podczas usuwania skutków nawałnic. Dzięki postawie strażaków, akcje ratunkowe zostały przeprowadzone szybko, sprawnie i profesjonalnie, a "życie, zdrowie i mienie tych którzy byli zagrożeni, zostało ochronione”- podkreślił minister. Błaszczak dodał również, że już rozmawiał na ten temat również z ministrem energii, zaś firmy energetyczne przystąpiły do usuwania awarii.

yenn/PAP, Fronda.pl