Izraelskie MSZ potępiło działania George’a Sorosa i zadeklarowało, że popiera w tej sprawie rząd Viktora Orbana. Oświadczeniu izraelskiego ministerstwa opublikowano kilka dni po tym, jak Orban rozpoczął swoją antyimigrancką kampanię, która skierowana była przeciw Sorosowi.

Na plakatach widniały hasła: „Nie pozwól, aby Soros śmiał się ostatni”. Chodzi o wspieranie przez Sorosa nielegalnej imigracji oraz unijnej relokacji. Soros stwierdził, że kampania jest antysemicka. Niestety, najpewniej bardzo się zdziwił, gdy okazało się, że przeciwnego zdania jest choćby dyrektor Europejskiego Centrum Rabinicznego, rabin Menachem Margolin, który powiedział:

Chociaż kampania z wykorzystaniem wizerunku pana Sorosa jest niekoniecznie zbyt eleganckim zabiegiem, nie ma żadnego związku z jego żydowskim pochodzeniem”.

Według ekspertów decyzja Izraela związana jest z planowanym zacieśnieniem i poprawą relacji z Węgrami – pisze niezalezna.pl.

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl