Cóż, część osób śledzących moje profile zrozumiała intencje, którymi się kierowałem, część nie do końca. Dlatego pragnę zaznaczyć, że jedynym moim zamiarem było rozbawienie żeńskiej części mojej publiczności. Trudno mi pojąć, że film ten mógł zostać odebrany inaczej, niż jako zwykły żart” - pisze lider Behemotha Adam „Nergal” Darski w kuriozalnym oświadczeniu na swoim facebooku.

Wygląda na to, że skala protestów po upublicznieniu przez niego skandalicznego filmu na którym wymachuje sztucznym penisem z przytwierdzoną do niego figurą Chrystusa, przestraszyła Nergala. W swoim oświadczeniu dodaje:

Jeżeli jednak ktoś poczuł się nim urażony, to zadziało się tak wbrew moim intencjom. Takie osoby (a w szczególności KOBIETY) przepraszam – nie miałem zamiaru sprawić im przykrości”.

Czy Darski przestanie szydzić z wiary katolickiej? Nie powinniśmy się tego spodziewać czytając dalszą część jego wpisu:

Jednocześnie zaznaczam, że na swoich profilach w mediach społecznościowych często wyrażam poglądy czy opinie, które nie muszą korespondować z poglądami, opiniami, poczuciem humoru i wrażliwością osób o poglądach konserwatywnych. Uprzejmie proszę więc takie osoby o świadome korzystanie z treści, które zamieszczam – nikogo nie chcę zmuszać do oglądania rzeczy, które udostępniam, a tym bardziej do podzielania moich prywatnych poglądów”.

Przypomnijmy – w sprawie obrzydliwego wideo Nergala złożone zostały do prokuratury już co najmniej trzy zawiadomienia. Pierwszy poinformował o tym poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński, który dodatkowo poprosił ministra Zbigniewa Ziobrę o osobisty nadzór nad wnioskiem. Zawiadomienie złożyła też posłanka PiS Anna Sobecka i jeden z internautów.

dam/facebook,Fronda.pl