Poseł Platformy Obywatelskiej, Sławomir Neumann chciałby wsadzać polityków PiS do więzienia? Tak może wynikać z jego wypowiedzi w programie "Kawa na ławę" w TVN24.

"Budujcie więzienia, bo to wam się naprawdę przyda"- powiedział polityk. 

"Zrobimy wszystko, żeby wygrać z PiS-em. Najpierw za 1,5 roku w wyborach samorządowych, żeby silna lista opozycji z PO wygrała z PiS-em wybory samorządowe, potem europejskie, a na końcu parlamentarne po to, żeby w 2020 roku Donald Tusk mógł wygrać z Andrzejem Dudą na prezydenta"- powiedział. Wyrażenie "zrobimy wszystko..." w połączeniu z wściekłym, zaciętym wyrazem twarzy przewodniczącego klubu PO brzmi  i jadem, którym notorycznie pluje w różnych mediach brzmi nieco groźnie... 

"Łamanie prawa, którego dokonują prawie dzień w dzień, skończy się dla nich w prokuraturze, już przygotowanej przez ministra Ziobro i w więzieniach, które chcecie wybudować. Budujcie, bo to się naprawdę przyda"- stwierdził Neumann. Swoją drogą to bardzo ciekawe, bo posłowie Platformy Obywatelskiej na przykład w sprawie Donalda Tuska czy Hanny Gronkiewicz-Waltz powtarzają jak zacięta płyta, że Prawo i Sprawiedliwość mści się na przeciwnikach politycznych. Jak widać PO także kieruje się wyłącznie zemstą. 

Goście Bogdana Rymanowskiego zostali zapytani także o najnowszy sondaż Milward Brown. 

"Niektóre sondaże to jedna wielka ściema"- ocenił wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik.

"Problem z wami jest taki, że wy naprawdę wierzycie w swoje przekazy. (...) Ale sondaże dają pewien obraz, dlatego taka nerwowość w PiS, w rządzie. Sondaże dają dzisiaj dużą nerwowość w PiS, bo ta wiara w słowa prezesa Kaczyńskiego, że rządzić będą do 2031 roku okazuje się, że dla wielu ludzi w PiS 2031 rok przyjdzie za 2,5 roku, bo wtedy skończą się ich rządy"- odpowiedział Neumann.

Cóż, wierzymy w inteligencję Polaków, dzięki której nie dopuszczą kolejny raz Platformy Obywatelskiej do władzy. Jednak tacy politycy, jak Sławomir Neumann najwyraźniej w nią nie wierzą.

ajk/TVN24, Fronda.pl