Ministerstwo Rozwoju poinformowało dziś, że trwające od ponad roku negocjacje, dotyczące zakupu śmigłowców wielozadaniowych Caracal właśnie zostały zakończone. Z uwagi na brak konkretnej oferty offsetowej ze strony firmy Airbus Helicopters, kontrakt opiewający na ok. 13,5 mld złotych nie zostanie sfinalizowany.

„Polska uznaje za zakończone negocjacje umowy offsetowej z Airbus Helicopters związanej z kontraktem na zakup śmigłowców wielozadaniowych Caracal dla polskiej armii. Kontrahent nie przedstawił oferty offsetowej zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego”

– podało w oświadczeniu Ministerstwo Rozwoju

Wysokość offsetu, jaki powinna zainwestować w Polsce firma, od której polski rząd zakupiłby śmigłowce powinna być równa wartości kontraktu, czyli w tym przypadku 13,5 miliarda złotych. Powodem zerwania rozmów miały być rozbieżności w stanowiskach negocjacyjnych obydwu stron. Może to oznaczać, że strona francuska nie dawała gwarancji inwestycyjnych na takim poziomie.

„W trakcie trwających od roku negocjacji, strona polska wykazała pełną otwartość i gotowość do wypracowania rozwiązań możliwych do zaakceptowania przez obie strony. Dla polskiego rządu absolutnym priorytetem jest zagwarantowanie bezpieczeństwa państwa i zapewnienie warunków do rozwoju polskiego przemysłu obronnego"

- czytamy w komunikacie resortu rozwoju.

Wiosną 2015 roku poprzedni rząd podjął decyzję o zakupie 50 maszyn H225M, wcześniej znanych jako Eurocopter EC725 Caracal, od francuskiego Airbus Helicopters sumę za 13,5 mld zł. Wówczas z przetargu odpadły, mające na terenie naszego kraju swoje zakłady firmy: PZL-Świdnik należący do włosko-brytyjskiej grupy AgustaWestland ze śmigłowcem AW149 oraz PZL Mielec ze śmigłowcem S70i Black Hawk.


LDD, źródło: TVP.info, FMF24, Wprost