Z udziału w przedstawieniu zrezygnowali Anna Dymna, Mieczysław Grąbka, Tadeusz Huk, Ryszard Łukowski, Jacek Romanowski i Krzysztof Zawadzki. Okazał sie bowiem, że bośniacki reżyser Oliver Frljić zupełnie zrezygnował z tekstu Krasińskiego zostawiając tylko tytuł i nazwisko autora a za to chciła postawic na improwizowane teksty na temat polskiego antysemityzmu.
Według reżysera antysemicki jest tekst sztuki Krasińskiego, antysemickie były jego inscenizacje, choćby ta w wykonaniu Świniarskiego, a i Polacy po prostu są antysemitami/
Premiera przedstawienia miała sie odbyć 7 grudnia, ale wszystko wskazuje, że termin nie zoastanie dotrzymany.
Co raz więcej podnosi się głosów mówiących, że działania Jana Klaty są destrukcyjne dla krakowskiego teatru.
ToR/gosc.pl