Ostatnie dni to burzliwe protesty w Warszawie, w centrum i pod Sejmem. To jednak nic nowego: na demonstracjach antyrządowych przewijają się te same twarze - pisze serwis Codzienna.net
Najnowsza demonstracja sygnowana logo #strajkprzedsiebiorcow ma być spontanicznym protestem właścicieli firm, poszkodowanych w wyniku pandemii. Nie bacząc na zakaz zgromadzeń zaczęli oni manifestować na ulicy. Czy mają powody? Rząd przeznaczył gigantyczne środki na pomoc dla poszkodowanych firm, z których każdy może skorzystać.
A co powiecie na takie 3 okrągłe liczby? W ledwie tydzień od startu TarczaFinansowa @Grupa_PFR (start był w śr. o godz.18)mamy:
— Bartosz Marczuk (@BartoszMarczuk) May 7, 2020
- prawie 50 tys. firm z przyznanym wsparciem
- na ich konatch jest już 10 mld zl
- w tych firmach pracuje 500 tys. ludzi.
Wszystko on-line @PawelBorys_
Okazuje się, że na antyrządowe protesty nakładają się interesy wielu grup. Pierwszym interesantem jest kandydat na prezydenta Paweł Tanajno. Jest to były polityk Ruchu Poparcia Palikota, o którym pewnie nikt by się nie dowiedział, gdyby nie debata prezydencka w TVP. Tatajno chce na protestach ugrać polityczny kapitał. Wcześniej Tanajno współpracował także z aresztowanym biznesmenem Zbigniewem Stonogą.
"W jedności siła"
— Marie (@mariebasz) May 8, 2020
Oto tandem "przedsiębiorców" ze WSI - Tanajno-Stonoga ( 2015 r.)#strajkprzedsiebiorcow #Palikota#Warszawie pic.twitter.com/RcaCg0rIQv
Na protestach odnajdujemy dobrze znane twarze. Jedną z nich jest Arkadiusz Szczurek, zadymiarz z KOD i Obywateli RP, skazywany uprzednio za zakłócanie porządku publicznego.
Biznesmen Arkadiusz Szczurek z Pucka ma rację, skończyły się spotkania wyborcze @AndrzejDuda i biznes upadł. Też należy mu się Tarcza 2.0. pic.twitter.com/jqPjWaCTht
— Rambo 2 (@johnsmiths74) May 8, 2020
Internautów zirytowało szczególnie to, że na protest przedsiębiorcy przyjechali luksusowymi autami. Ma to świadczyć o tym, że nie wiedzie się im źle, a jedynie próbują wykorzystać pandemię COVID-19 do celów politycznych opozycji.
Biedni przedsiębiorcy proszą o dostarczenie powerbanków i kocy. 😂#strajkprzedsiebiorcow pic.twitter.com/JORneQLr4E
— Tomasz N (@TomaszNak) May 8, 2020
Protest zgromadził egzotyczne towarzystwo m.in. przeciwników budowania masztów 5G. Ich przemówienia można skwitować tylko jednym komentarzem: sen wariata.
#StrajkPrzedsiębiorców Powinni to puszczać w TVP non stop, o czym mówią ci "przedsiębiorcy" 👽🛸🎪 pic.twitter.com/i9aQg7vB8l
— Farl๏๏n 🇵🇱 (@FarloonPL) May 8, 2020
Ów “spontaniczny protest”, który okazał się wcale nie być spontaniczny a jest tylko kolejną okazją do wywołania awantury w kraju, bardzo spodobał się niechętnym rządowi politykom…
Prostest przedsiębiorców to dopiero początek prostestów
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) May 8, 2020
…i mediom
”Dla policji i władzy mam krótki przekaz: Dziennikarze „Gazety Wyborczej” będą dalej wykonywać swoją pracę. Nie damy się zastraszyć” https://t.co/DFLMBJRVSR
— Bertold Kittel (@Bertold_K) May 8, 2020
Konkluzja może być tylko jedna: nowe logo – stare twarze. Pod przedsiębiorców podpięli się palikociarze, Obywatele RP, przeciwnicy 5G oraz wszyscy ci, którzy są przeciwni obecnemu rządowi.