Gdyby wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbywały się teraz, zwyciężyliby Republikanie. Joe Biden w zaskakująco szybkim tempie traci poparcie. Aż 66 proc. Amerykanów uważa, że kraj podąża złą drogą. Przeciwnego zdania jest zaledwie 20 proc. ankietowanych.

Według sondażu przeprowadzonego dla dziennika USA Today, poparcie dla Joe Bidena spadło do 38 proc. Negatywnie na temat jego prezydentury wypowiada się aż 59 proc. Amerykanów.

- „Ma najniższe notowania w tym okresie kadencji spośród wszystkich współczesnych prezydentów z wyjątkiem Trumpa. Badania wykazały, że ocena działalności prezydenta jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na wybory do Kongresu w połowie prezydenckiej kadencji”

- wskazuje dziennik.

Aż 64 proc. badanych nie chce, aby Biden ubiegał się o reelekcję. Opinię tę podziela 28 proc. Demokratów.

- „Gdyby wybory odbywały się dzisiaj, ankietowani zagłosowaliby na republikańskiego kandydata do Kongresu, a nie na Demokratę w stosunku 46 proc. do 38 proc. Byłoby to dobrą wróżbą dla GOP liczącej na zdobycie większości w Izbie Reprezentantów i Senacie. (…) Musi zdobyć tylko pięć więcej miejsc w Izbie i jedno w Senacie, by przejąć kontrolę w Kongresie”

- podkreśla gazeta.pl

kak/polsatnews.pl, tvrepublika.pl