W najnowszym tygodniku "Idziemy", stały felietonista ks. Dariusz Kowalczyk SJ pisze o masonerii. Rozprawia się z komentarzami, że Kościół katolicki za mało walczy ze wspólczesną masonerią: "Stąd podejrzenie, że może masoni przeniknęli do samego Watykanu... Z drugiej strony są tacy, którzy na każdą wzmiankę o masonach reagują uśmieszkami, bo to jakaś spiskowa teoria...". Dodaje od razu, że trzeba być czujnym w momencie, gdy ktoś głośno mówi, że spisków nie ma i nie będzie. Ks. Kowalczyk zauważa również, że Stolica Apostolska poświęciła dużo miejsca masonerii. Do dziś obowiązuje kanon 1374, który zakazuje przynależności do stowarzyszeń działających przeciwko Kościołowi pod karą interdyktu: "Trzeba zauważyć, że dziś mamy wiele organizacji lub lobby, które zwalczają Kościół katolicki. Nie wydaje się, aby należało szczególnie wyróżniać masonów. W Polsce na przykład nienawiścią do Kościoła pałają bardziej niektóre partie polityczne niż pewni panowie z Uniwersytetu Warszawskiego, którzy stroją się od czasu do czasu w masońskie fartuszki" - pisze ks. Kowalczyk SJ.

Ks. Dariusz Kowalczyk mocno krytykuje tych, którzy uważają, że Kościół katolicki to również "ponadnarodowa organizacja, która ma swoje tajemnice i potężne wpływy". Pisze: "Otóż nie do końca tak jest. Kościół, który ewangelizuje, chce tym samym wpływać na ludzi, ale nie w sposób zakamuflowany. Kościół nie skrywa swej nauki, wręcz przeciwnie, wyraża ją jednoznacznie i jawnie na różne sposoby. Masoni natomiast często kryją siebie i swoje rzeczywiste cele pod różnymi szyldami, biznesami, projektami".

Cały felieton do przeczytania w najnowszym tygodniku "IDZIEMY".

Philo