Smutna informacja pojawiła się dziś na oficjalnym profilu „Stonesów”. W wieku 80 lat zmarł Charlie Watts, legendarny perkusista The Rolling Stones.

Watts przeszedł niedawno zabieg na sercu, w związku z czym lekarze nie pozwoli mu wziąć udziału w trasie zespołu, której pierwszy koncert zaplanowano na 26 września. Perkusista miał odpocząć i wrócić do gry w ramach wydarzeń związanych z przypadającym na przyszły rok 60-leciem istnienia The Rolling Stones. Dziś jednak na oficjalnym profilu zespołu na Facebooku przekazano smutną informację o śmierci artysty.

- „Zmarł w środę spokojnie w londyńskim szpitalu w otoczeniu swojej rodziny”

- napisał agent zmarłego muzyka, Bernard Doherty.


Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie
A światłość wiekuista niechaj Mu świeci
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym
Amen!


kak/BBC, polsatnews.pl