Nieprawdopodobne słowa padły dziś z ust Leszka Balcerowicza. Były wicepremier i minister finansów w skandaliczny sposób zaatakował dziś premiera Mateusza Morawieckiego zarzucając mu, że jest kłamcą.

Komentując na antenie TVN24 w programie „Kropka nad i” zawierzenie Polski Matce Bożej przez premiera Morawieckiego Balcerowicz stwierdził, że szef polskiego rządu „zawierzył się Radiu Maryja”, które według niego reprezentuje „skrajną część polskiego Kościoła”.

Stwierdzał też:

Jak dla mnie ten człowiek zakłamuje polską rzeczywistość. Jest to jednym z objawów jakiejś degeneracji moralnej części polskiego Kościoła. To przyspiesza proces odchodzenia ludzi od polskiego Kościoła”.

Dalej nazwał Mateusza Morawieckiego... kłamcą:

Dlaczego w tym przypadku rażące? Bo mamy do czynienia z wystąpieniem osoby, która jest w sprawach Polski kłamcą. To jest zakłamywanie polskiej rzeczywistości”.

Stwierdził, że PiS uprawia „podłą politykę”, której potrzebna jest „podła propaganda”, której realizatorem jest właśnie szef polskiego rządu. Obrażał też prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego stwierdzając, że używanie przez niego słowa „reforma” podobne jest do używania przez Władimira Putina słowa „demokracja”.

dam/TVN,Fronda.pl