Dziś świętujemy nie tylko Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polski, ale również setną rocznicę wybuchu III Powstania Śląskiego. Uroczyste obchody rozpoczęły się Mszą świętą w bazylice na Górze Świętej Anny. Udział bierze w nich prezydent Andrzej Duda.

Prezydent podkreślił, że dzisiejsze obchody są ważnym elementem stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

- „To nie tylko 1918 rok i tamten symboliczny 11 listopada, kiedy Polska wraca na mapę Europy i świata. To także problem państwa odradzającego się po latach zaborów, które chce wrócić w ukształtowanych przez siebie granicach, oddających rzeczywiste miejsce, gdzie mieszkają Polacy”

- wskazał Andrzej Duda.

- „Nie jest to proste, bo dziesięciolecia, stulecia poniewierki rozsiały Polaków po tym terenie. Burze dziejowe, zmiany granic, historia umieściła ich w różnych miejscach, w których ziemię nazywali i nazywają swoją ojcowizną. Nie było to proste. Dlatego trwało długo, trzeba było odzyskiwać w zbrojnym powstaniu Wielkopolskę, potem Górny Śląsk – w trzech zrywach powstańczych, by ziemia, na której zamieszkiwali ludzie mówiący mową polską a gwarą śląską, stała się częścią odradzającej się Rzeczypospolitej. Nie było łatwo, bo do Polski wracało także Pomorze. Bo wszystko to było Polsce potrzebne po to, by mogła istnieć, trwać i rozwijać się – nie tylko ze względów społecznych, ale też gospodarczych, ekonomicznych”

- mówił prezydent.

Zaznaczył, że Górny Śląsk miał fundamentalne znaczenie, będąc regionem przemysłu, obszarem zasobnym w surowce i miejscem najdynamiczniejszego wówczas rozwoju gospodarczego. Przypomniał, że był to również region znany z tradycji ciężkiej pracy, dający odradzającej się Polsce szansę na przyszły rozwój ekonomiczny.

Prezydent oddał hołd bohaterom, dzięki którym polskość przetrwała lata rozbiorów.

- „Dzisiaj nasze spotkanie zaczęliśmy od modlitwy i tak, jak mówili ekscelencje, modliliśmy się za wszystkich, niezależnie od tego, po której stronie oddali życie. (…) Jako prezydent RP przybyłem tutaj przede wszystkim po to, by złożyć hołd moim rodakom, wszystkim tym, którzy o Polskę i za Polskę tutaj walczyli. I mogę z tego miejsca zadać pytanie, co było w tej Polsce i polskości, że mimo tego, że tej Polski tu nie było od ponad 600 lat, a jednak przez te wszystkie lata, cały czas ta polskość trwała w ludziach, chcieli polskości”

- zaznaczył.

- „Jako prezydent istniejącej dziś Rzeczypospolitej, która tak silnie na tamtej wielkiej tradycji bazuje, która tak bardzo by chciała, aby tak była wychowywana młodzież, w takim poczuciu przywiązania do ojczyzny, w  takiej woli stania za nią i dla niej, w gotowości nawet oddania za nią własnego życia, składam dziś głęboki hołd powstańcom śląskim

- dodał.

- „Dziękuje za oddanie czci tym, którzy wtedy walczyli tutaj o Polskę i za Polskę. Niech żyje Polska! Niech żyje Śląsk!”

- zakończył swoje wystąpienie.

Z okazji setnej rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego prezydent Andrzej Duda nagrał spot wspólnie z Franciszkiem Pieczką, znanym aktorem i synem powstańca śląskiego.

kak/PAP