O godz. 16.00 w Warszawie ruszyły dwie z czterech organizowanych dziś demonstracji w związku z przyjmowaniem do Polski imigrantów.

Marsz przeciwko przyjmowaniu imigrantów organizowany przez ONR wystartował z placu Defilad, z kolei pod pomnikiem Kopernika zebrali się zwolennicy przyjmowania imigrantów.

Marsz przeciwko imigrantom zgromadził wiele osób, wiceprezydent stolicy informuje o czterech tysiącach demonstrantów. Manifestujący zaopatrzeni są w transparenty: "Uchodźcy muzułmańscy to koń trojański dla Europy" czy "Pamiętaj przybyszu i miej to na uwadze. To nasza ojczyzna, tu naród ma władze", a także w biało-czerwone flagi. Demonstracja ma przejść ulicami: Marszałkowską, Al. Solidarności, Kapucyńską, Senatorską, i kończyć się na pl. Zamkowym.

Z kolei pod pomnikiem Kopernika zebrało się kilkaset osób, które do godz. 19.00 będą manifestować swoją solidarność z przyjmowanymi imigrantami.

Władze Warszawy zakazały przeprowadzenie manifestacji "Polacy przeciw imigrantom", jednak decyzję tę uchylił wojewoda mazowiecki.

- Wolność słowa i zgromadzeń polega na tym, żeby godzić się na publiczne głoszenie nawet takich poglądów, które wywołują naszą niezgodę. Jej ograniczanie nie może zatem opierać się na domniemaniach, musi być poprzedzone szczególnie wnikliwym zbadaniem wszystkich przesłanek, a tego zabrakło w uzasadnieniu decyzji – argumentował Jacek Kozłowski.

KZ/Onet.pl/telewizjarepublika.pl