Wygląda na to, że cztery miesiące po wyborach w Niemczech w końcu uda się utworzyć rząd. SPD opowiedziała się dziś za podjęciem rozmów z CDU/CSU w sprawie utworzenia koalicji rządowej.

Swoje poparcie dla prowadzenia rozmów z chadekami wyraziło dzisiaj na nadzwyczajnym zjeździe w Bonn 362 spośród 642 delegatów na zjazd.

Jak informował w piątek sondaż dla telewizji ZDF - jeszcze przed zjazdem poparcie dla SPD spadło do najniższego poziomu w historii – 20 proc.

W razie niemożliwości utworzenia kolejnej „wielkiej koalicji”, 54 proc. wyborców chciało ponownych wyborów, z kolei 43 proc. - rządu mniejszościowego CSU/CDU.

Sondaże dowodzą też spadku popularności kanclerz Angeli Merkel. Ponownie na tym stanowisku przez całą kadencję widzi ją 43 proc. Niemców, połowa badanych chce, aby po dwóch latach zrezygnowała z pełnionej funkcji. 

dam/PAP,Fronda.pl