Na granicy z Polską, wzdłuż Odry i Nysy Łużyckiej niemiecki kraj związkowy Brandenburgia ma w najbliższych dniach postawić 120-kilometrowy płot. Powodem jest zagrożenie afrykańskim pomorem świń.

Celem zapory jest uniemożliwienie zarażonym ASF dzikom przedostawanie się z Polski do Niemiec. Na terytorium RFN do ej pory nie zanotowano przypadków tej choroby.

ASF wykryto na początku tego miesiąca u martwego dzika po polskiej stronie, 42 km od niemieckiej granicy, co bardzo zaniepokoiło niemieckich hodowców trzody chlewnej.

Według słów ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, sytuacja jest „super-poważna”, a sprawy „zabrnęły za daleko aby zostawić je naturalnemu biegowi rzeczy”. Poinformował w Polsat News, że na polecenie premiera przygotował specustawę, której celem jest określenie zadań związku łowieckiego. Umożliwia ona myśliwym, którzy są w służbach mundurowych, aby mogli być wykorzystywani do odstrzału dzików.

dam/Polsat News,Fronda.pl