„Najwidoczniej niemieccy biskupi myślą, że rozwiązaniem dla nadużyć seksualnych duchowieństwa i tuszowania jest szerokie otwarcie drzwi rewolucji seksualnej na sterydach” – stwierdza William Mahoney z „Church Militant”, komentując postępy tzw. „Drogi synodalnej” w Niemczech. Zainicjowany w niemieckim Kościele proces nazwany „Drogą synodalną” nabiera tempa i kolejna faza ma nastąpić pod koniec tego miesiąca.

Przewidziane jest głosowanie nad projektami czterech dokumentów, które w całości liczą sobie niemal 100 stron. Są to  „Władza i rozdział władz w Kościele”, „Kapłańskie życie dzisiaj”, „Kobiety w kulcie i służbie Kościoła” oraz „Życie w udanym związku”. Projekty te zostaną poddane dyskusji.

Jak zwraca uwagę Mahoney, dokument poświęcony związkom ma podtytuł „Przeżywanie miłości w seksualności i partnerstwie” i powtarza w sumie 36 razy słowo „homoseksualny” i „homoseksualizm”, a jedna część jest w całości poświęcona „owocności relacji homoseksualnych”.

„12-stronnicowy dokument na temat kapłańskiego życia dowodzi – pisze Mahoney – że ponieważ wszyscy wierzący mają udział w kapłaństwie Chrystusa, wyświęceni kapłani stają się zasadniczo widzialni jako służba w Kościele synodalnym i dla Kościoła synodalnego. Hamburski arcybiskup Stefan Heße jest członkiem forum odpowiedzialnego za dokument o roli kobiet w Kościele. Sugeruje on, że kwestia kobiet-księży nie jest ustalona i wspiera wyświęcanie kobiet do stanu kapłańskiego”.

Dziennikarz przypomina, że abp Heße podał się do dymisji w kwietniu w związku z aferą, jaka się rozpętała po publikacji 800-stronnicowego raportu na temat nadużyć seksualnych duchowieństwa oraz ich tuszowania. Arcybiskup został w tym raporcie wymieniony. Jednak papież Franciszek nie przyjął jego rezygnacji.

Jak przypomniał Thomas Sternberg, przewodniczący Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików, pobudką do zainicjowania tzw. „Drogi synodalnej” był skandal nadużyć. Jednak jak się wydaje, zamiast podkreślić wierność nauce Kościoła, proces zainicjowany w Niemczech prowadzi do szerokiego otwarcia drzwi „rewolucji seksualnej na sterydach”, jak określił to Mahoney.

Niemiecka „Droga synodalna” ma się zakończyć w lutym 2022 r. i ma pełne poparcie bp. Georga Bätzinga, przewodniczącego Konferencji Biskupów Niemiec.

 

jjf/ChurchMilitant.com