W drugiej połowie 2021 roku niemiecką gospodarkę czeka silne odbicie – ocenia Bundesbank. Niemiecki bank centralny w opublikowanej właśnie prognozie przekonuje, że jeszcze w tym roku wzrost PKB wyniesie 3,7 proc.

W przyszłym roku wzrost ma być jeszcze większy i sięgnąć nawet 5,2 proc. - pisze serwis Forsal.pl. Według prognoz z grudnia wzrost PKB miał wynosić odpowiednio 3 i 4,5 proc.

Szef Bundesbanku Jens Weidmann w swoim oświadczeniu poinformował, że niemieckiej gospodarce udaje się pokonywać kryzys wywołany przez pandemię koronawirusa. Mamy już do czynienia z efektem nadganiania, szczególnie jeśli chodzi o prywatną konsumpcję oraz sektory, które zostały najmocniej doświadczone w związku z kolejnymi lockdownami.

Problem według Bundesbanku stanowi dla niemieckiego sektora przemysłowego zapewnienie ciągłości łańcuchów dostaw. Z tego względu to właśnie prywatna konsumpcja pozostaje główną silą napędową jeśli chodzi o ożywienie niemieckiej gospodarki.

dam/Forsal.pl