Jak wynika z medialnych doniesień Roman Giertych ma wystartować z list Koalicji Obywatelskiej w jesiennych wyborach. Sam mecenas poinformował, że „rozważa start”, ale nie odpowiada na telefony.
– Rozważam start, ale jednocześnie nie chciałbym rezygnować z praktyki adwokackiej – mówi Roman Giertych w rozmowie z „Faktem”.
W sprawie ewentualnego startu Romana Giertycha z list Koalicji Obywatelskiej wypowiedzieli się politycy. „Nie”, „nie wiem”, „nie znam sprawy” – mniej więcej w tym tonie wypowiadają się posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Borys Budka stwierdził, że "nie będzie układać list za pośrednictwem mediów",
- Chcielibyśmy, by na listach znaleźli się przedstawiciele różnych środowisk – mówiła Katarzyna Lubnauer
Z kolei Michał Szczerba powiedział „Nie znam sprawy”.
Jak donosi „Fakt”, w PO nie chcą Giertycha na listach.
– Zaraz nam wywloką jak szef LPR i, jak sam o sobie mówił, „reaktywator” Młodzieży Wszechpolskiej może teraz startować z naszych list? A my walczymy o Polskę bez ekstremizmów – powiedział „ważny polityk PO”.
bz/TVP INFO/Fakt