Kard. Angelo Bagnasco, przewodniczący Episkopatu Włoch, uznał, że tworzenie „nowych form” życia rodzinnego jest wprost „koniem trojańskim”, który ma zniszczyć rodzinę. Te „nowe formy” mają za jedyny swój cel „siać zamęt wśród ludzi”.

Słowa kardynała zostały odczytane jako odniesienie do prób wprowadzenia we Włoszech legalnych związków homoseksualnych. Purpurat nie użył jednak takiego sformułowania. Powiedział tylko, że rodzina jest osłabiana przez „tworzenie jej nowych form”. Kardynał stwierdził wprost, że takie próby są nakierowane na pozbycie się z kultury i społeczeństwa rodziny: a to atak na podstawy rozwoju człowieka i ludzkości.

Kardynał mówił też, że na Zachodzie od stu lat głoszony jest nihilizm – tworzy specyficzny klimat i podporządkowuje sobie umysły. Zaznaczył zarazem, że nihilizm ten może stać się, paradoksalnie, pozytywnym dla Kościoła zjawiskiem – może mianowicie być bodźcem, który wyzwoli nową siłę.

Purpurat odniósł się też do sytuacji na Bliskim Wschodzie. Ocenił jasno: jest to próba wyeliminowania chrześcijańskiej obecności w tym regionie. Wezwał cały świat do obrony tamtejszych społeczności przed prześladowaniami. To bowiem, co ma tam miejsce, „jest przegraną nie tylko którejś ze stron, ale całej ludzkości” – powiedział.

bjad/ radio watykańskie