Na „świątecznej” kartce od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego trudno szukać symboli nawiązujących do Bożego Narodzenia. Została ona całkowicie odarta z symboliki chrześcijańskiej. Biorąc pod uwagę dotychczasowe działania Trzaskowskiego – nie powinno to nikogo dziwić. A jednak!

Zdziwieni i zniesmaczeni postępowaniem prezydenta Warszawy są politycy PSL.

„Co autor miał na myśli? O jakie święta chodzi? Gdzie tu Boże Narodzenie?”

- pisze na Twitterze poseł PSL Marek Sawicki.

Dalej dodał:

„Tak mi trochę przykro, że prezydent mojej stolicy wstydzi się betlejemskiego żłóbka, dzieciątka Jezus i krzyża”.

Wpis w podobnym tonie opublikował Władysław Teofil Bartoszewski:

„Nie mam problemu ze świętami judaizmu, nie mam problemu ze świętami islamu, no i nie mam problemu ze świętami chrześcijańskimi. Można być agnostykiem, bądź ateistą. Ale jakąś wiarę, bądź poglądy trzeba mieć. Nie można być wszystkim dla wszystkich. Nijakość nie służy nikomu”.

Nam nie pozostaje nic innego, jak tylko wyrazić zdumienie faktem, że politycy PSL dopiero teraz zauważyli, w jakim kierunku zmierza Rafał Trzaskowski.

dam/twitte,Fronda.pl