W programie „Śledczym Okiem” dziennikarz „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor zwrócił uwagę na problem żenująco niskich kar za szpiegostwo w Polsce. Nisztor przekonuje, że trzeba je jak najszybciej zaostrzyć.

O zaostrzeniu kar za szpiegostwo mówi się w Polsce od dawna. Obecnie art. 130 Kodeksu Karnego przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. O pilnej konieczności nowelizacji tego artykułu mówi Piotr Nisztor.

- „Nie może być tak, że za szpiegostwo grozi zaledwie do 10 lat więzienia, a jeśli spojrzymy na wyroki w takich sprawach to okaże się, że orzekane za to kary są i tak niższe. To jest żenujące, uwłaczające każdemu z oficerów pracujących w kontrwywiadzie” – podkreśla.

Dziennikarz przekonuje, że szpiegostwo powinno być karane przynajmniej karą 20-25 lat pozbawienia wolności.

- „Musimy jako kraj pokazywać zarówno wywiadowi Federacji Rosyjskiej, Chin, czy innych krajów świata, że z nami nie wolno pogrywać i nasz lekceważyć. Działalność służb obcych na terenie Polski może oznaczać bardzo poważne konsekwencje dla naszego kraju jeśli ich przedstawiciele będą bezkarnie sobie hasać. Co z tego jeśli kontrwywiad będzie ich obserwował i inwigilował, skoro nie będzie narzędzi, aby ich skutecznie ukarać?” – zauważa publicysta „Gazety Polskiej”.

Dodaje, że należy również zwiększyć kompetencje sejmowej komisji ds. służb, która jako jedyny organ kontrolujący pracę służb specjalnych nie ma obecnie żadnych realnych narzędzi do realizacji swoich zadań.

kak/niezależna.pl