Jaka drużyna - oczywiście poza polską! - może cieszyć się podczas obecnych mistrzostw Europy naszą szczególną sympatią? Nie będziemy przecież kibicować Rosji (za Putina), ani Turkom (bo to muzułmanie). Trudno byłoby wspierać Włochów (za korupcję), Belgów (za lewactwo) czy Niemców (za całokształt). Zostają jednak... Węgrzy, naród Polakom od dawna wyjątkowo bliski, a dziś w świetnym stylu pokonujący Austrię!

Węgierska "jedenastka" pokonała 2:0 Austriaków po golach Szalaia i Stiebera. co więcej w ich drużynie grali dwaj piłkarze z polskiej ligi: Tamas Kadar z Lecha Poznań i Richard Guzmics z Wisły Kraków. Choć Austria była faworytem spotkania, przegrała z kretesem. Wielkie brawa dla Węgrów - i oby tak dalej. Aż do spotkania z Polakami, oczywiście... 

bbb