Na szczycie UE nadal nie osiągnięto porozumienia. Prace zostaną wznowione dziś w okolicach godzin południowych. Drugi dzień szczytu w Brukseli nie przyniósł finalnego rozwiązania w kluczowych kwestiach. Premier Mateusz Morawiecki jeszcze w nocy odbył ważne rozmowy.
Charles Michel nie przedstawił nowych propozycji wieczorem. Kolacja była poświęcona aspektowi kwestii związania budżetu UE z praworządnością. Z ustaleń TVP INFO wynika, że był to czas rozmów bardzo trudnych.
Wiele krajów podczas obrad w czasie kolacji nie zabrało głosu, jednak wydaję się, że większość krajów nie chce, by kwestia praworządności była przeszkodą w finalnym porozumieniu. W tej kwestii nawet swoje zdanie wydaję się zmienić premier Holandii Mark Rutte.Z irytacją całą sytuację przyjął prezydent Francji Emmanuel Macron, podobno miał nawet chcieć wrócić do swojego kraju już w sobotę wieczorem, ale ostatecznie został w Brukseli na obrady w niedzielę.
Już po zakończeniu szczytu UE w sobotę premier Morawiecki odbył spotkania z premierami m.in. Słowenii, Łotwy i Chorwacji. Powstaje pytanie co przyniosą dzisiejsze obrady?
rr, tvpinfo.pl