Mimo, że przeciwko Bartowi Staszewskiemu skierowano już dwa pozwy, aktywista nie ustaje w swoich prowokacjach i kontynuuje absurdalne happeningi. Tym razem przymocował swoją tablicę z napisem „Strefa wolna od LGBT” w Mielcu. Zareagował już szef Reduty Dobrego Imienia, który reprezentuje w sądzie gminy oczernianie przez Staszewskiego.
Bart Staszewski zamontował kolejną tablicę z napisem „Strefa wolna od LGBT”. Tym razem ofiarą aktywisty stało się Mielno, gdzie w ub. roku radni przyjęli uchwałę sprzeciwiająca się promocji ideologii LGBT.
- „Przedstawiam wam kolejne zdjęcie. To @PowiatMielecki - to kolejna strefa wolna od LGBT, do której przyjechałem z moim projektem. Dokument przyjęli w czerwcu 2019. Haniebny, homofobiczny akt nadal tam obowiązuje. WSTYD! Stop LGBT-free zones now! #LGBTfreezones” – napisał Staszewski na swoim Twitterze.
Przedstawiam wam kolejne zdjęcie. To @PowiatMielecki - to kolejna strefa wolna od LGBT, do której przyjechałem z moim projektem. Dokument przyjęli w czerwcu 2019. Haniebny, homofobiczny akt nadal tam obowiązuje. WSTYD!
— Bart Staszewski ᴸᴳᴮᵀ 🏳️🌈🇵🇱 (@BartStaszewski) October 2, 2020
Stop LGBT-free zones now! #LGBTfreezones pic.twitter.com/xawe0mB1lF
Na wpis zareagował już szef Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski, który poinformował, że wpis zostanie użyto jako dowód w sprawie.
- „Zarchiwizowaliśmy ten wpis jako dowód w sprawie. @BartStaszewski pomimo złożonych już 2 pozwów nadal uporczywie zniesławia polskie samorządy. Wygląda to na ofensywę dyfamacyjną i dezinformacyjną, która ma na Zachodzie pokazać Polskę jako kraj apertheidu. Pytanie o jego cel?” – napisał.
Zarchiwizowaliśmy ten wpis jako dowód w sprawie. @BartStaszewski pomimo złożonych już 2 pozwów nadal uporczywie zniesławia polskie samorządy. Wygląda to na ofensywę dyfamacyjną i dezinformacyjną, która ma na Zachodzie pokazać Polskę jako kraj apertheidu. Pytanie o jego cel? https://t.co/bLIjbLvCa6
— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) October 2, 2020
kak/Twitter