Dlaczego ich ofiarą pada akurat gdański metropolita? - Postać ks. abp. Głódzia, który odważnie głosi nauczanie Kościoła katolickiego, po prostu im się nie podoba. Jego postawa i słowa są jasne i klarowne. Ksiądz arcybiskup jest wierny Kościołowi, Papieżowi oraz własnemu Narodowi – wylicza redemptorysta.

Zakonnik przypomina, że abp Głódź padł ofiarą ataków już w momencie rozpoczynania posługi w Warszawie. - Jako ordynariusz polowy stał się celem diabelskich ataków m.in. ze strony Jerzego Urbana. Ateiści rozpowszechniali kłamstwa na jego temat, bo nie mogli mu wybaczyć tego, że konsekwentnie wprowadzał do wojska Pana Boga – wspomina dyrektor Radia Maryja. Jego zdaniem, obecne ataki to powtórka tamtej sytuacji.

O. Rydzyk ubolewa nad tym, że w szkalowaniu abp Głódzia uczestniczą także osoby duchowne. W jego opinii, ataki na duchownych mają na celu ośmieszenie Kościoła, zniszczenie i osłabienie wiary.

Zakonnik, zapytany o to, jak powinni zachowywać się w takich sytuacjach wierni, odpowiada: „Powinni solidarnie przy nim stać i nie przykładać do tego ręki. A nade wszystko trwać przy Panu Bogu, bo tylko wtedy jesteśmy w stanie zachowywać się po Bożemu”. I konstatuje: „Niektórzy biorą udział w niedzielnej Mszy św., a po wyjściu z kościoła żyją nienawiścią do księdza i powtarzaniem przeróżnych kłamstw, przyczyniają się do nagonki na duchownych, a w ten sposób do niszczenia wiary”.

eMBe/Nasz Dziennik