W zeszłym tygodniu "Polityka" poinformowała o tym, że o. Tadeusz Rydzyk miał rzekomo dostać od zakonnych przełożonych polecenie przejścia na emeryturę. Teraz Rydzyk skomentował te doniesienia dla portalu wpolityce.pl.

o. Rydzyk miał usłyszeć od przełożonych, aby przemyślał kwestię przejścia na emeryturę i odejścia z Radia Maryja. Polecenie przejścia na emeryturę Rydzyk miał otrzymać od prowincjała redemptorystów o. Janusza Soka. Rydzyk osiągnął bowiem w ubiegłym roku wiek emerytalny, który w przypadku księży wynosi 75 lat.

- Myślę, że to są sprawy wewnętrzne zakonu, które podlegają naciskom zarówno zewnętrznym, jak i wewnętrznym. Wewnętrzne wiążą się z pozycją o. Tadeusza Rydzyka w Kościele i zakonie, zewnętrzne zaś są związane są z polityką - stwierdził dziennikarz Polityki Adam Szostkiewicz w wypowiedzi dla serwisu wirtualnemedia.pl.

Doniesienia skomentował dla portalu wpolityce.pl sam o. Rydzyk. Stwierdził, że na emeryturę się nie wybiera.

- Przede wszystkim w służbie Panu Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie nigdy nie ma żadnej emerytury. Nigdzie się zatem nie wybieram, nie zamierzam nigdzie odchodzić, żadnych zmian w kierowaniu Radiem Maryja nie przewidujemy i o niczym takim nie słyszeliśmy. Rozum, mam nadzieję dopisuje, a radio funkcjonuje dobrze. Mam tu wiele do zrobienia, mamy wiele planów i zamierzeń, słowem: „Alleluja i do przodu!” - poinformował Rydzyk.

Zaapelował także o modlitwę w intencji Polski.

- Widzimy bowiem kolejne nawałnice, które mają go zniszczyć. Potrzeba modlitwy i pracy, potrzeba troski w wychowaniu młodego pokolenia, przekazaniu mu wiary i miłości Ojczyzny - wyjaśnił.

jkg/wpolityce