„A teraz jeszcze tęczę, na placu Zbawiciela. Ten symbol zawłaszczyli homoseksualiści. I ona wystawia [tęczę - red.] za pieniądze społeczne!”- oburzał się o. Tadeusz Rydzyk na prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz.

„I teraz podpalili znowu, już piszą, że złapali tych... że tylko dwa metry czy ileś tam metrów się spaliło. No szkoda, że tylko tyle. Przecież to głupie jest jak nie wiem co i tą głupotę ludziom wciskają” - komentował na antenie Radia Maryja.

Następnie zakonnik odniósł się do homoseksualistów. „Ja nie jestem przeciwko jakiemukolwiek człowiekowi - grzesznika trzeba kochać, ale nienawidzić grzech. Ja nie mówię przeciwko ludziom - przeciwko zachowaniom. Nie wolno, są granice” - przekonywał.

Zdaniem redemptorysty, tęcza na pl. Zbawiciela to bluźnierstwo, „plują w twarz, na placu Zbawiciela! Przed kościołem Zbawiciela!”. O. Rydzyk ubolewał też nad tym, że Warszawa znajduje pieniądze na odbudowywanie tęczy, ale nie ma ich dla biednych, chorych i potrzebujących.

MaR/Wyborcza.pl/Natemat.pl