Były ksiądz, usunięty ze stanu kapłańskiego za rasistowskie i antysemickie wypowiedzi zostanie prezydentem Wrocławia? Według nieoficjalnych doniesień taką propozycję złożyło mu środowisko wrocławskich kibiców.

Mimo, że jak dotąd sam zainteresowany nie wypowiadał się na ten temat, to jednak plotki sugerują, że w wyborach samorządowych nazwisko Międlar będzie widniało wśród kandydatów.

Sprawa szczególnie zaczęła nabierać tempa po sobotnich zajściach na wrocławkim Rynku. Wówczas to wrocławski magistrat postanowił rozwiązać zgromadzenie, na którym promowano książkę byłego księdza.

Ewentualny start można jednak z góry skazać na porażkę, ponieważ Jacek Międlar wywołuje u większości zdecydowanie negatywne emocje. Ilość "pomysłów" na które wpada oraz deklaracji jakie wypowiada jest na tyle duża, że ciężko znaleźć w nich elementy łączące.

Nawet jeśli były ksiądz wystawi swoją kandydaturę, to prawdopodobnie jeszcze w trakcie trwania kampanii wypowie zdania, za które będzie musiał odpowiadać przed sądem.

mor/RadioZET/Fronda.pl