Europoseł Beata Szydło zwróciła uwagę na propozycję Komisji Europejskiej, która chce uznać energetykę atomową i gaz za „zielone” źródła energii. Teraz zgodzić się musi Rada Europejska i Parlament Europejski. „Oby zwyciężył rozsądek” – pisze była premier.
Komisja Europejska proponuje, aby energetykę nuklearną uznać za zrównoważoną działalność gospodarczą w odniesieniu do państw, które korzystając z elektrowni atomowych, nie powodując „poważnych szkód” dla środowiska. Budowa nowych elektrowni natomiast miałaby zostać uznana za „zieloną” w przypadku udzielenia zezwoleń do 2045 roku. Uznane za „zielone” miałyby zostać również inwestycje w gaz ziemny jako „przejściowe” źródło energii.
Do sprawy odniosła się na Twitterze europoseł Beata Szydło.
- „Komisja Europejska planuje uznać energetykę atomową oraz gaz za zielone źródła energii. Jest to rozwiązanie korzystne dla strategii energetycznej Polski i innych krajów UE. Niezbędna jest jednak zgoda Rady Europejskiej i PE. Oby zwyciężył rozsądek i ten plan został poparty”
- napisała była premier.
Komisja Europejska planuje uznać energetykę atomową oraz gaz za „zielone” źródła energii. Jest to rozwiązanie korzystne dla strategii energetycznej Polski i innych krajów UE. Niezbędna jest jednak zgoda Rady Europejskiej i PE. Oby zwyciężył rozsądek i ten plan został poparty.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) January 3, 2022
kak/PAP, Twitter