Jak poinformował Sąd Okręgowy w Gdańsku, odnalazło się siedem twardych dysków zawierających ważne dowody w sprawie afery Amber Gold.

Miały się na nich znajdować między innymi dane z komputerów zarządu spółki. Brakujące nośniki znalazły się w kasie pancernej.

Sąd Okręgowy od miesiąca szukał tych nośników. Zostały przekazane przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi do gdańskiego sądu wraz z aktem oskarżenia i zawierały kopie dowodów rzeczowych. Sąd dysponuje oryginalnymi danymi, pochodzącymi z laptopów i odtwarzacza mp3.

„Przeprowadzono ponowne sprawdzenie kasy pancernej. W wyniku tej czynności ujawniono dyski twarde, które były przedmiotem ustaleń"- napisano w komunikacie na stronie internetowej gdańskiego sądu. Wszczęto również procedurę w celu ustalenia osób odpowiedzialnych za powyższe zaniedbania.

Miejsce, w którym znaleziono dyski, było miejscem „bezpiecznym, właściwym do przechowywania tego rodzaju rzeczy”. – Problemem był brak przepływu informacji – powiedział Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jak dodał, osoba, która umieściła dyski w kasie pancernej, nie przekazała tej informacji dalej. 

yenn/PAP, TVP Info, Fronda.pl