Posłowie PiS zaapelowali do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, by nie zwlekała z przeprowadzeniem drugiego czytania projektu uchwały. Przypomnieli, że pod protestem przeciwko decyzji KRRiTV podpisało się już ponad milion osiemset tysięcy obywateli. Natomiast parlamentarzyści Solidarnej Polski wystąpili do prezesa NIK Jacka Jezierskiego z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli. Szef Klubu Arkadiusz Mularczyk uważa, że proces koncesyjny został przeprowadzony z rażącym naruszeniem prawa i jest przejawem dyskryminacji katolickiej telewizji.


Członkowie komisji odrzucili jednak wniosek PiS. Polityce tej partii  przekonują, że w głosowaniu zwyciężyła koalicja PO-SLD-Ruch Palikota. Zdaniem posłanki PiS Elżbiety Kruk, odrzucenie wniosku o kontrolę NIK w pierwszym czytaniu zdarzyło się w Sejmie po raz pierwszy i może świadczyć o tym, że Platformie nie zależy na poznaniu prawdy. Lidia Kochanowicz z Fundacji Lux Veritatis podkreśliła na konferencji w Sejmie, że analiza wniosków wszystkich firm, które ubiegały się o koncesje pokazała, że uzyskały je o wiele słabsze podmioty niż TV Trwam. Jej zdaniem, wyniki tej analizy są porażające. 22 lutego Fundacja Lux Veritatis wniosła do Sądu Administracyjnego skargę na decyzję Krajowej Rady. Na dodatek PiS twierdzi, że władze utajniają proces cyfryzacji telewizji naziemnej w Polsce. Według posłanki Elżbiety Kruk debata publiczna w tej sprawie jest blokowana i towarzyszy jej zmowa mediów. Posłanka PiS wytknęła telewizjom, że nie pokazują wielotysięcznych manifestacji w obronie wolności słowa i Telewizji Trwam.


Ł.A/Polskie Radio