Były oficer rosyjskiej Marynarki Wojennej usłyszał wyrok 12 lat łagru o zaostrzonym rygorze - podaje "Polskie Radio".

Podpułkownik rezerwy Fiodor Boryskin został też pozbawiony stopnia wojskowego. Sąd w Kaliningradzie wydał taki wyrok za zdradę stanu, szpiegostwo i przekazywanie tajemnic polskiemu wywiadowi. O sprawie poinformowała FSB, rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa.

Media Federacji Rosyjskiej podały, że w 2013 roku Boryskin z własnej inicjatywy nawiązał kontakt ze służbą polskiego wywiadu wojskowego. Został przez nią zwerbowany. 

W zamian za pieniądze miał przekazywać stronie polskiej informacje o rosyjskiej Flocie Bałtyckiej Marynarki Wojennej.

Mężczyzna miał przyznać się do winy, jak twierdzą rosyjskie media.

Pora teraz czekać na podobną akcję polskiego kontrwywiadu. Mamy nadzieję, że pod nowymi rządami Prawa i Sprawiedliwości służby będą funkcjonować znacznie sprawniej. Jak dotąd bowiem kontrwywiad działał fatalnie i szpiegów po prostu nie wychwytywał. W ciągu 26 lat po 1989 roku złapano w naszym kraju... 4 rosyjskich szpiegów! To doprawdy parodia, biorąc pod uwagę, że - jak przyznaje ABW - Polska jest jednym z głównym kierunków działalności rosyjskich służb specjalnych. Gdzie zatem sukcesy? Te mogą dopiero przyjść. Oby tak było!

kad/Polskie Radio