Kierowca został skontrolowany podczas rutynowych działań policji około godziny 15.00 - mówi tIwona Jurkiewicz ze stołecznej policji. Badanie alkomatem wykazało 0,9 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci zgodnie z prawem odebrali mężczyźnie prawo jazdy.

Zgodnie z prawem, policjanci odebrali mężczyźnie prawo ja

- Był kulturalny, nie stawiał żadnego oporu - relacjonuje tvn24.pl.

Aktor został zwolniony do domu, ma złożyć zeznania, gdy będzie trzeźwy.

- Dostał wezwanie na przesłuchanie w późniejszym terminie - informuje Katarzyna Zych z komendy w Grodzisku Mazowieckim.

- Rzeczywiście, potwierdzam to, co się zdarzyło, można się tylko uderzyć w pierś. Nie wolno po zakrapianej kolacji wsiadać za kółko kolejnego dnia po południu. Wsiadamy właśnie do samochodu w Podkowie Leśnej, jedziemy do Warszawy mamy towarzyskie zobowiązania. Oczywiście to ja prowadzę, bo Daniel nie ma prawa jazdy - skomentowała Krystyna Demska-Olbrychska, żona i menadżerka aktora.

Sam aktor, w rozmowie z radiem RMF FM, które jako pierwsze podało informację, zapowiedział, że dobrowolnie podda się karze. Tłumaczył, że dzień wcześniej wypił z żoną butelkę wina i nie miał świadomości, że nie może prowadzić.

Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą grzywna do 5 tysięcy złotych, utrata prawa jazdy na trzy lata, a nawet do dwóch lat więzienia.

KZ/Tvn24.pl/Rmf.fm