Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik zapewnia, że „nie ma żadnej fali odejść” ze służb specjalnych, o której pisze portal Onet. To kolejny artykuł, w którym dziennikarze Onetu piszą o rzekomych odejściach z polskich służb mundurowych.

W maju tego roku Onet przekonywał, że „żołnierze mają dość” i donosił o rzekomych masowych odejściach żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, które mają czekać polską armię. Tymczasem Wojskowe Komisje Uzupełnień przeżywają oblężenie, bo coraz więcej Polaków pragnie wstąpić w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej. W październiku serwis donosił, że „odejścia ze Straży Granicznej w objętym kryzysem rejonie” są jedynie kwestią czasu. Rzeczniczka SG wyjaśniała wówczas, że w tym roku jest najwięcej chętnych do wstąpienia w szeregi tej formacji od trzech lat.

Teraz natomiast Onet, powołując się na doniesienia Radia ZET, postanowił raz jeszcze wykorzystać to hasło i napisać o odejściach z Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

- „Fala rezygnacji w CBA i ABW. Funkcjonariusze mają dosyć”

- alarmują dziennikarze.

Odpowiada im wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, który zapewnia, że nic podobnego się w polskich służbach nie ma miejsca.

- „Nie ma żadnej fali odejść. Ostatnia taka fala była w CBA w 2010 r. W pierwszym roku rządów Pawła Wojtunika. Z CBA odeszło wówczas 10 procent funkcjonariuszy”

- wskazał wiceminister.

kak/Onet, Twitter, tvp.info.pl