Szef MSWiA Mariusz Błaszczak znalazł się na celowniku lewicowo-liberalnych mediów, ponieważ... Wskazał- może nie bezpośrednią- ale jednak także przyczynę zamachów w Europie Zachodniej- ideologię politycznej poprawności. Wczoraj "Polityka" pisała, że "Błaszczak już rozsiewa ksenofobiczne nastroje". Nie trzeba było długo czekać, aż "Czerska" również ustosunkuje się do wypowiedzi ministra spraw wewnętrznych.

LGBT, malowane kwiatki. Tak, Błaszczak naprawdę powiedział TO po zamachu w Nicei”- Manipuluje gazeta.pl już w tytule.

 

"Trzeba rzeczy nazywać po imieniu, bo za chwilę okaże się, że ta poprawność polityczna zgubi Europę. Trzeba rzeczy nazywać po imieniu i wyciągać wnioski. Jakie wnioski zostały wyciągnięte po zamachach terrorystycznych w Paryżu, również tym poprzednim zamachu terrorystycznym ze stycznia 2015 roku? Otóż zorganizowano marsze, malowano kwiatki na chodnikach w różne kolory, kredkami o kolorach całej tęczy. Dla mnie jest to nawiązanie do LGBT bardzo wyraźne. Po zamachach terrorystycznych rozpłakała się pani Mogherini, wysoki komisarz Unii Europejskiej do spraw międzynarodowych  Czy to jest odpowiednia reakcja na to, co wydarzyło się w Brukseli czy w Paryżu? Moim zdaniem nie(...)Poprawność polityczna, która króluje na zachodzie Europy i ideologia multi-kulti przynosi swoje tragiczne rezultaty"-Oto słowa, które wypowiedział Mariusz Błaszczak w Polsat News. Szef MSWiA nie jest ani pierwszą, ani ostatnią osobą, która zwraca uwagę na fakt, że ideologia poprawności politycznej osłabia i rozbraja Europę. Wystarczy przypomnieć sobie, jak całkiem niedawno antyterroryści wkroczyli do meczetu, by złapać "modlących się tam" dżihadystów (w tym imama). Zrobili to... W skarpetkach. Generał Polko mówił zaś wielokrotnie o enklawach islamistów, o dzielnicach, gdzie boją się wnikać europejskie służby, żeby... Nie zarzucono im rasizmu i gnębienia muzułmanów.

 Jednak takie wypowiedzi, szczególnie gdy mówi je minister rządu PiS, nie podobają się "Polityce" i "Wyborczej". Czy chodziło o krytykę multi kulti i poprawności politycznej,  czy happeningów z malowaniem kwiatków, czy może reakcji wysokiego unijnego urzędnika, Frederici Mogherini (niedługo napiszą, że Błaszczak jest mizoginem, bo wyśmiał kobiece łzy... Może niech Wyborcza poda swoje sposoby na walkę z terroryzmem?

Oj tam, Panie Ministrze. Zorganizowałby Pan lepiej jakiś happening na pl. Zamkowym, jakieś wspólne śpiewanie "Imagine", a nie tak... Mówić prawdę

Źródło: Gazeta.pl