Występując na konferencji prasowej w Dobrym Mieście premier Mateusz Morawiecki odniósł się do sporu pomiędzy TSUE a polskim TK. Szef rządu podkreślił, że wymiar sprawiedliwości należy do wyłącznych kompetencji państw członkowskich i to Trybunał Konstytucyjny jest tutaj nadrzędną instancją orzekającą.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w środę wezwał Polskę do zawieszenia przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Dzień później z kolei stwierdził, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej. Również w środę polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis pozwalający TSUE na stosowanie środków tymczasowych dot. polskiego sądownictwa jest niezgodny z Konstytucją RP.

Spór pomiędzy polskim TK a TSUE wywołuje ogromne emocje, a politycy totalnej opozycji wraz z sympatyzującymi im mediami straszą Polaków polexitem. O sprawę był dziś na konferencji prasowej w Dobrym Mieście pytany premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu przypomniał orzeczenie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że w sprawach dotyczących konstytucji TK jest nadrzędny wobec TSUE. Miesiąc później, przypomniał premier, podobną decyzję podjął rumuński TK.

- „Nasz Trybunał Konstytucyjny parę dni temu jednoznacznie zaznaczył także, że w sprawach dotyczących wyłącznych kompetencji naszych krajowych - a wymiar sprawiedliwości należy do wyłącznych kompetencji krajów członkowskich - obowiązuje oczywista nadrzędność Trybunału Konstytucyjnego w odniesieniu do jakichkolwiek spraw stojących ze sobą w kolizji”

- wyjaśnił premier.

Wskazał też na wcześniejsze orzeczenia polskiego TK w tej sprawie, wymieniając orzeczenie z 2006 roku, kiedy na jego czele stał prof. Marek Safjan i z 2010 roku, kiedy Trybunałem kierował prof. Andrzej Rzepliński.

- „Gdzie byliście wtedy państwo szanowni, którzy dziś próbujecie stworzyć z tego jakąś przestrzeń do III wojny światowej, jak to się potocznie mówi? Ja nie słyszałem wtedy jakichś zasadniczych sporów. A więc proszę o malutki kubełek zimnej wody na głowę dla tych, którzy są najbardziej rozgorączkowani, przeanalizowanie tego sporu w doktrynie, który ciągnie się bardzo długo”

- mówił.

Podkreślił, że TSUE jest najwyższą instytucją orzekającą w sprawach, których materia dotyczy kompetencji Unii Europejskiej. Funkcjonowanie sądownictwa jednak do tych kompetencji nie należy i najwyższą instancją jest tutaj Trybunał Konstytucyjny państwa członkowskiego.

kak/PAP