Jeśli ktoś zastanawiał się nad tym, dlaczego Polska tak bardzo piętnuje stosowanie zwrotu „polskie obozy zagłady”, to po najnowszych badaniach przeprowadzonych w niemieckich szkołach powinien zmienić zdanie. Jak się okazuje, więcej niż połowa uczniów w wieku 14-16 lat nie ma pojęcia o niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Nieco lepiej wygląda to w przypadku osób w wieku 17 lat i więcej – tu 71 proc. wie o obozach zagłady.

Badania przeprowadzone zostały przez Fundację Koerber w Hamburgu. O wynikach informuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Dziennik wyniki sondażu określa mianem „alarmujących”. Nic dziwnego – jedynie 47% niemieckich dzieci we wspomnianej grupie wiekowej słyszało o Auschwitz.

Sven Tetzlaff z Fundacji Koerber dodał, że ta z niepokojem przyjmuje do wiadomości fakt, że coraz mniej jest w Niemczech krajów związkowych, w których historia stanowi samodzielny przedmiot w szkole średniej. To tu właśnie upatruje powodów, dla których młodzi Niemcy nie wiedzą o obozach.

Autorka artykułu w FAZ przypomina też, że rodzice i uczniowie ciągle skarżą się na rzekomo zbyt częste mówienie o „czasach nazistowskiej dyktatury”. Dopytuje jednocześnie: „Skąd więc luki w wiedzy?”. Jej zdaniem dowodzi to tego, że o Auschwitz nie mówi się w niemieckich domach.

dam/PAP,Fronda.pl