Przypadek gwałtu na dzieciach w szpitalu jest przerażający. Nie wiadomo ile dziewcząt padło ofiara tego zboczeńca. "Policja znalazła przy nim tylko dwie płyty DVD, na których zarejestrowane są gwałty na dwóch pacjentkach. Przypuszczalnie to tylko ułamek czynów, jakich dopuścił się mężczyzna" - informuje wp.pl.

Policja wpadła na trop tego skandalu rekwirując u owego mężczyzny materiał dowodowy w zupełnie innej sprawie. Kiedy badano zatrzymane kompakty z nagraniami wideo, stwierdzono, że przedstawiają one akty gwałtu na dwóch dziewczynkach. Ofiar jak dotąd nie zidentyfikowano ponieważ ich twarze były zakryte - donosi serwis dw.de.

Na oddziale dziecięcym, gdzie doszło do tych nadużyć przebywają dzieci w wieku od 10 do 17 lat. W klinice powołano sztab kryzysowy i uruchomiono specjalny telefon dla ewentualnych ofiar i ich rodzin.

Sytuacja ta każe nam szukaćprzyczyn takiego bestialskiego zachowania. I niewątpliwie odpowiada za to pornografia, niemiecka kultura seksualna promująca wszelkiej maści zboczenia (niemiecki rynek porno był pierwszy na świecie) i oczywiście edukacja seksualna (w wersji liberalnej), która podobnie jak w Polsce nastawiona jest na jak najszybszą naukę młodzieży życia seksualnego.

sm/wp.pl/Deutsche Welle