- Trudno powiedzieć jaka będzie prezydentura Dudy, trzeba dać mu szansę. Na razie wygląda na prezydenta  wszystkich biskupów, a nie wszystkich Polaków. Bo  jego deklaracje z ostatnich dwóch tygodni sprawiają, ze wielu ludzi zastanawia się czy żyjemy jeszcze w Rzeczpospolitej Polskiej czy już w KlerykowiePL. Szanuję uczucia religijne Andrzeja Dudy, ale apeluję by stał na straży polskiej Konstytucji i był prezydentem wszystkich – osób wierzących i niewierzących – mówił Palikot.

– Jeżeli słyszymy, że on się zawierzył Matce Boskiej pierwszego dnia po wyborze, potem modlił się do Ducha Świętego żeby być mądrym, teraz poszedł w procesji Bożego Ciała, zapowiedział budowę pomnika smoleńskiego na krakowskim przedmieściu, to wiemy, że nie o taką zmianę chodziło, od tego nikomu nie przybędzie ani pensji, ani szansy na mieszkanie, ani szanse na karierę – dodał.

Według Palikota deklaracje Dudy sprawiają, że powstaje wrażenie, iż nie żyjemy w Rzeczpospolitej tylko w KlerykowiePL.

KZ/Polskieradio.pl