Według badania  Millward Brown SMG/KRC dla TVN24, Platforma Obywatelska może liczyć na 27 proc. głosów. Poparcie dla PiS pozostaje bez zmian i wynosi 22 proc, zyskał natomiast Ruch Palikota. Do Sejmu weszłaby też po raz pierwszy Solidarna Polska.Polskie Stronnictwo Ludowe może liczyć na 6 proc. głosów (w poprzednim badaniu 9 proc.) Spory wzrost odnotowało SLD, na które chce głosować 10 proc. wyborców. Znaczny wzrost poparcia odnotował Ruch Palikota. Na partię gotowych jest głosować 17 proc. badanych. Oznacza to wzrost o 4 pkt proc. w stosunku do poprzedniego sondażu z 27 stycznia. Sondaż został przeprowadzony w środę i czwartek, na reprezentatywnej grupie 1000 Polaków. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w tych właśnie dniach wzięłoby w nich udział 51 proc. Polaków.

Styczeń był czarnym miesiącem dla Donalda Tuska i jego rządu. Protesty w sprawie ACTA musiały się jakoś odbić na poparciu dla tej ekipy. Zastanawiające było to, do kogo przejdzie sympatia wyborców. Sondaż dla TVN24 pokazuje, że zyskała głownie lewica i „Solidarna Polska”. Janusz Palikot zrobi pewnie wszystko by wypłynąć na protestach młodych ludzi. Stąd jego akcje z zakładaniem białej maski na pomnik Reagana czy zapowiedź powieszenia jej na pomniku Jezusa w Świębodzinie. Mam jednak wątpliwości czy w najbliższych latach na ulice będą wychodzić młodzi ludzie. Ja nie widzę w protestach przeciwko podpisaniu ACTA nowej rewolucji. Jest to protest przeciwko temu, że rząd zabrał się za Internet, a nie walka o wolność. W końcu młodzi ludzie nie protestują przeciwko codziennym zniewoleniu w postaci rozrostu biurokracji. Jeżeli więc wybuchną protesty społeczne z powodu kryzysu finansowego, to możliwy jest sukces „Solidarnej Polski”, której liderzy będą w stanie śmiało konkurować w walce o socjalną Polskę z PiS-em i PSL-em. Przy nowoczesnym opakowaniu jakie gwarantuje Kurski, ta narracje może trafić do wyborców. Wydaje się, że wielu ludzi szybciej poprze Zbigniewa Ziobrę, za którym wciąż ciągnie się mit szeryfa, niż zgranego Millera, Pawlaka czy znienawidzonego Kaczyńskiego. Oczywiście sondaż TVN24 może być przejawem jednorazowej fanaberii. Zobaczymy czy następne potwierdzą niespodziewany wzrost dla Palikota i Ziobry. Kolejny dzisiejszy sondaż TNS OBOP pokazuje, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku lutego, PO uzyskałaby 28% głosów, a PiS - 26%. Na Ruch Palikota chciało głosować 10% badanych, na SLD - 9%, a na PSL - 5%. Poniżej progu wyborczego znalazły się: Solidarna Polska (2%), Polska Jest Najważniejsza (1%). Sondaż TNS OBOP jest bliższym poprzednim badaniom. Jednak w obydwu dzisiejszych badaniach widać wyrażny spadek dla rządu Tuska i wzmocnienie prawicy.


Łukasz Adamski