Mówiąc, że historia Katynia jest historią każdego obywatela Europy Środkowej, który nie chce zapomnieć tego, co z rąk bolszewików  musiała wycierpieć ludzkość w  XX wieku., usimy pamiętać te straszne czasy, a  wiedzę o nich przekazywać młodym pokoleniom - powiedział Gergely Gaal. Następnie przypomniał, iż nie przypadkowo Budapeszt w 2010 roku stał się pierwszym - poza granicami Polski - miejscem w Europie Środkowej gdzie (siłami polskimi i węgierskimi - przyp. red.)  wzniesiono pomnik katyński.  Nam Węgrom nie wolno zapominać o ofiarach Zbrodni Katyńskiej - wśród nich o dwóch  polskich oficerach narodowości węgierskiej, kpt. Emanuelu Aladarze Korompayu (założycielu katedry hungarystyki na Uniwersytecie Warszawskim) i kpt. Oskarze Rudolfie Kuehnelu - stwierdził poseł. 

Gaal przywołał również pamięć węgierskiego patologa Ferenca Orsósa, który jako jeden z dwunastu lekarzy w kwietniu 1943r. udał się w składzie Międzynarodowej Komisji do Katynia, aby osobiście dokonać sekcji zwłok pomordowanych polskich oficerów i ustalić czas popełnienia zbrodni.

Do dnia dzisiejszego wiele spraw związanych ze zbrodniami dyktatury XX wieku czeka na wyjaśnienie, stąd tak ważnym jest aby przywołać ich pamięć w węgierskim parlamencie. I również w tej dziedzinie - podobnie jak w innych sprawach - powinniśmy współpracować z naszymi polskimi przyjaciółmi - tymi słowami zakończył swoje wystąpienie Gaal.

Paweł Cebula omf conv